Kiedyś tam pojadę i tam wjadę. Tak naprawdę, na dwóch kołach napędzanych tylko siłą moich mięśni oraz silną głową. Pojadę, wjadę i będę mógł wytatuować sobie jakieś odznaczenie za to.W końcu nawet Lance Armstrong powiedział, że to najtrudniejszy podjazd jaki widział w życiu. A coś tam z tych podjazdów widział. Póki co Przełęcz Mortirolo odwiedziłem […]
BLOG ROWEROWY czyli jak przygotować się do BIKE TransAlp i ogólnie o wszystkich kolarskich sprawach.
Back To Top